niedziela, 25 listopada 2012

Dawny Śląsk...

Kilka miesięcy temu Bartek wyciągnął mnie rankiem do miejsca, w którym czas się zatrzymał. Północno-zachodnie rubieże województwa Śląskiego. Olbrzymie połacie pól uprawnych, polne drogi, kilka zaledwie słupów wysokiego napięcia i leśne zagajniki. A w jednym z nich średniowieczna kapliczka. Zbudowana w miejscu, w którym już w czasach pogańskich składano ofiary bogom. Od blisko czterystu lat, okoliczni mieszkańcy spotykają się w tym miejscu by prosić o urodzaj, powrót mężów i synów z frontu, pokój i pomyślność. Stojąc w całkowitej ciszy przerywanej jedynie delikatnym szumem wiatru, przypatrując się temu, co natura malowała na niebie, przestałem się zastanawiać dlaczego akurat w tym miejscu.

Przydrożny krzyż, tuż przy kaplicy Matki Boskie Bolesnej w Goju.
Polna droga wiodąca do kapliczki.
Wschód Słońca nad Świbiem.
Pola.
Poranny spektakl.

3 komentarze:

  1. Fajowe foty :D Ostatnia wyglada jak lokacja w Pandarii z WoWa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marek, specjalnie dla Ciebie większe niż zazwyczaj zdjęcia :)

      Usuń
  2. Ostanie Boskie dosłownie i w przenośni.

    OdpowiedzUsuń